zobacz: przerywnik.pl autogielda.pl e.autogielda.pl
Piątek, 17 Stycznia 2025, Imieniny obchodzą: Marian, Jan, Antoni
GALERIA
NAPISZ DO ODJAZD-u
Napisz do nas - w każdej sprawie związanej z motoryzacją
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
NAJNOWSZE
Kto płaci najmniej za OC w grudniu 2017 r.? (21-12-2017)
Jeśli masz wolne 100.000 Euro i lubisz się ścigać, to auto dla Ciebie (20-12-2016)
Nowy Przedłużony Volkswagen Tiguan Allspace (20-12-2016)
Mitsubishi Outlander PHEV – hybrydowe auto dla przedsiębiorców dbających o ekologię (20-12-2016)
DOSTAWCZAK NA PRĄD Z PRZYZWOITYM ZASIĘGIEM? CZEMU NIE (16-12-2016)
Nowe RENAULT ZOE (13-12-2016)
Arkadiusz Michlewicz
Nadwozie musi być tak stworzone, żeby współczynnik oporu powietrza Cx oscylował pomiędzy liczbą 0,28 a 0,32. Takie wartości są wręcz pożądane, ponieważ wpływają na obniżenie zużycia paliwa i często, wygląd auta. W tym kierunku poszedł również Volkswagen, który zmienił oblicze Touarega. Nowa generacja modelu zgubiła swą masywność i przeobraziła się w drapieżnego wojownika.
Aż trudno uwierzyć, że najpopularniejszy SUV koncernu z Wolfsburga jest dłuższy o 41 mm i szerszy 12 mm od poprzednika. Większy rozmiar auta ukryto pod płachtą dobrze skrojonego garnituru. Sekret leży po stronie zwiększonego rozstawu osi oraz obniżenia o 17 mm nadwozia. Takie proporcje zapewniły lepszą dynamikę, ale także stabilność pojazdu. Gdyby postawić poprzednią generacją Touarega obok nowej, wyglądałoby to na konfrontację wielkogabarytowego Pudziana z atletycznym i dobrze wyrzeźbionym Michalczewskim, co nie znaczy, że poprzednik jest cakowicie âbeâ. Absolutnie! Jednak nie trzeba mieć sprawnego oka, żeby dostrzec różnice między starym a nowym produktem. Tego samochodu nie da się pomylić z innym. Ma tak charakterystyczne dla Volkswagena elementy, że są one dostrzegalne z daleka. Chociażby przednia atrapa, wykonana zgodnie z wzorem zapoczątkowanym przez Golfa szóstej generacji. W tym przypadku, zgrabnie komponuje się z interesująco zaprojektowanymi reflektorami mającymi wewnątrz kloszów czarne otoczki podkreślające zadziorność Touarega. W związku z wyposażeniem modelu w szereg systemów bezpieczeństwa m.in. system antykolizyjny, po lewej i prawej stronie dolnej części zderzaka zainstalowano radary wspomagające system ostrzegający o zbyt szybkim zbliżaniu się do przeszkody. Jeśli do takiej sytuacji dochodzi w kabinie rozbrzmiewa głośny alert.
Jeśli chodzi o tylną część nadwozia jest ona niezwykle proporcjonalna. W dodatku, podkreśla sportowy i dynamiczny styl pojazdu. Zderzak jest dwuczęściowy, tzn. górny element wykonano w kolorze nadwozia, natomiast dolny w czerni, a po jego bokach wkomponowano chromowane otoczki imitujące końcówki tłumików. Wygląda to atrakcyjnie i przede wszystkim, zgrabnie. Duże gabaryty nikną pośród takich stylistycznych smaczków, przetłoczeń oraz gry światłocieni. A więc nie tylko nadwozie auta zostało na nowo skonstruowane, ale także wnętrze. Tablica rozdzielcza stała się atrakcyjniejsza stylistycznie. Jest bardziej czytelna a obsługa intuicyjna, czego zresztą nie brakowało poprzednikowi. Tyle, że nową generację tchnięto sporą dozą świeżości, jak chociażby nową jakością materiałów wykończeniowych, które wydają się inne, lepsze i solidniejsze. Przede wszystkim zmieniono też koncepcję wystroju wnętrze. Drewniane wstawki otoczono prawdziwym, szczotkowanym aluminium, co wpływa pozytywnie na wizualne odczucia. W centralnej części deski zainstalowano ośmiocalowy monitor połączony urządzeniami pokładowymi tj. komputerem, systemem audio-video, czy też czterema kamerami. Rozmieszczono je z przodu i z tyłu oraz w bocznych lusterkach. Kiedy wszystkie pracują, na monitorze wyświetlana jest sylwetka pojazdu widzianego z lotu ptaka. A więc kierowca może liczyć na pełną asekurację podczas parkowania. Krawężniki niegroźne, a tym bardziej nie ma możliwości najechania komuś na palce.
Dobry samochód, to komfort i satysfakcja z jazdy. Pierwszy z tych warunków spełniała już pierwsza generacja Touarega, więc teraz jest tylko lepiej. Drugi z elementów zależny jest szczególnie od tego, co drzemie pod maską. Odpowiednio mocny silnik to podstawa. I nie chodzi tutaj wyłącznie o jak najwyższe prędkości maksymalne. Czasami trudno wytłumaczyć, że w tym wszystkim nie prędkość jest ważna. Mały silnik w samochodzie nie gwarantuje niskiego zużycia paliwa a tym bardziej dobrych osiągów. Ba! Przez niedobór mocy, może być nawet niebezpieczny. Kiedy trzymasz w garści kluczyki od Touarega wyposażonego w silnik wysokoprężny V8 o pojemności 4.2 litra, nie myślisz o wyduszeniu maksymalnej prędkości. Bardziej zastanawiasz się nad jego możliwościami. Zwłaszcza, gdy wiesz, że ów jednostka dysponuje momentem obrotowym ciężarówki! Tak! Dokładnie 800 Nm! To gwarantuje ponad dwutonowemu kolosowi Volkswagena osiągnięcie setki w 5,8 sekundy. Jakieś pytania? Wątpliwości? Nie. Ponieważ połączenie mocarnej 340-konnej jednostki z ośmiostopniową automatyczno-sekwencyjną skrzynią biegów zapewnia też niezwykle niskie zużycie paliwa. I co najważniejsze, gwarantuje satysfakcję, bezpieczeństwo i pewność podczas manewru wyprzedzania. Mocne wciśnięcie pedału gazu, robisz wdech i już tir wyprzedzony. To jest odpowiedź na pytanie - dlaczego warto inwestować w większe i mocniejsze silniki. Żadnego stresu!
SZUKAJ
OGŁOSZENIA
Redakcja: raklama@autogielda.pl
Copyright © 2008 Autogielda - M. MAJSKI, J. STYRNA - SPÓŁKA JAWNA