Porady inż. Kubali

Marian Kubala

Będąc w podróży samochodem osobowym, ze znacznej odległości dostrzegłem inne pojazdy, które zjeżdżały poza drogę na polecenie osoby pilotującej potężny żuraw. Jadący wraz ze mną podporządkowali się komendom tej osoby, ale czy osoba pilotująca inny pojazd, może wydawać podobne polecenia kierowcom?

W zasadzie kierujący pojazdami wiedzą, że polecenia lub sygnały może dawać uczestnikowi ruchu lub innej sobie znajdującej się na drodze policjant, żołnierz Żandarmerii Wojskowej lub wojskowego organu porządkowego, funkcjonariusz Straży Granicznej (inspektor Inspekcji Transportu Drogowego, czy strażnik gminny (miejski) albo pracownik kolejowy na przejeździe kolejowym. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, poza ww. pracownikami, ruchem mogą kierować jeszcze inne osoby, a w tym m. in. pilot pojazdów nienormatywnych, podczas wykonywania czynności związanych z przejazdem tych pojazdów. Osoby te kierują ruchem, wydając polecenia lub sygnały.



Dojeżdżając z niewielką prędkością do oznakowanego przejścia dla pieszych widziałem stojącą ze znakiem STOP osobę, a za nią kilkoro dzieci. Gdy byłem około 10 m od przejścia osoba ta weszła tuż przed mój pojazd, zmuszając mnie do gwałtownego hamowania. Czy takie wejście tej osoby jest zgodne z przepisami?

Oczywistym jest to, że osoba nadzorująca bezpieczne przejście dzieci przez jezdnię, przed podaniem sygnału do wstrzymania ruchu pojazdów jest obowiązana do wejścia na przejście dla pieszych z uniesioną tarczą, w sposób niezmuszający kierujących do gwałtownego hamowania. Następnie powinna zezwolić pieszym na przejście przez jezdnię dopiero po upewnieniu się, że pojazdy się zatrzymały. Osoba ta może zejść z przejścia dopiero po opuszczeniu jezdni przez pieszych, co oznacza też zezwolenie na kontynuowanie jazdy pojazdów. Poza powyższym stwierdzeniem uważam, że kierowca dojeżdżający do osoby wyposażonej w prostokątną, specjalną tarczę barwy żółtej fluorescencyjnej z umieszczonym w polu ośmiokątnym znakiem barwy czerwonej z napisem STOP z oczekującymi na przejście dziećmi w każdym przypadku powinien się zatrzymać, umożliwiając pieszym przejście przez jezdnię.



Na jednym z przejazdów kolejowych widziałem stojącego przy jezdni kolejarza, który używał gwizdka. Zatrzymałem się, ale nie wiedziałem, czy dawany sygnał zobowiązywał do zatrzymania, czy nie. Faktycznie po chwili przejechał jakiś wagonik. Czy sygnalizowanie to było prawidłowe?

Nie. Zareagowanie ze strony czytelnika było prawidłowe, ale pracownik kolejowy na przejeździe kolejowym, dla zwrócenia uwagi na podawane za pomocą tarczy do zatrzymywania pojazdów lub latarki ze światłem czerwonym sygnały lub polecenia, może dodatkowo używać trąbki sygnalizacyjnej lub gwizdka.



Zazwyczaj na wąskich jezdniach nie ma wyznaczonych pasów ruchu. Czy jezdnie takie należy traktować w ten sposób, że stanowią jeden pas?

Nie. Z przepisów wynika, że pas ruchu, to każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi.



Kolega zarejestrował samochód dostawczy, jako samochód ciężarowy. Czy w takim pojeździe może przewozić osoby i ile tych osób?

Faktem jest, że samochód ciężarowy, to pojazd samochodowy, który jest przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu ładunków. Określenie to obejmuje również samochód ciężarowo-osobowy przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu ładunków i osób w liczbie od 4 do 9 łącznie z kierowcą.