zobacz:  przerywnik.pl   autogielda.pl   e.autogielda.pl

Wtorek, 14 Maja 2024, Imieniny obchodzą: Maciej, Bonifacy, Dobiesław

ds

Ogłoszenia pochodzą z serwisu autogielda.pl: OPEL INSIGNIA cena: 105 999,00 PLN, miejscowość: Piaseczno, data: 2024-05-13, ...szczegóły

NAPISZ DO ODJAZD-u

Napisz do nas - w każdej sprawie związanej z motoryzacją

reklama@autogielda.pl

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

Być konsekwentnym

eMBiel


Na początku roku układamy z żoną listy z postanowieniami. Po lewej stronie znajdują się rzeczy, których robić nie będziemy, choćby nie wiadomo co ("Nie"), po prawej zaś umieszczamy te, do których realizacji będziemy zmierzać wszelkimi możliwymi środkami ("Tak").

W tym tygodniu zakończyliśmy wpisywanie noworocznych postanowień. Pod hasłem "Nie" żona wpisała: słodycze, telewizor i plotki telefoniczne

- Czy pączki zaliczają się do słodyczy? - zapytała, patrząc z niepokojem na listę.

- Proponuję zastąpić słowo "słodycze" "łakociami". Łakocie mają o wiele szersze znaczenie.

Tak też zrobiła, choć zmiana była jej nie w smak.

Po prawej stronie natomiast pojawiły się: aerobik, jogging, kurs angielskiego dla początkujących, niemiecki dla średnio zaawansowanych, spokój i koncentracja.

- Rozwój fizyczny powinien iść w parze z psychicznym - spuentowała i popatrzyła na moją listę.

Zrobiło mi się trochę głupio, bo zupełnie zlekceważyłem naukę języków. Nie zamierzałem się również ograniczać w jedzeniu, a jogging i aerobik pominąłem ze względów oczywistych.

Po lewej stronie wpisałem: dozwolona prędkość, ruszanie z piskiem opon i, żeby nie było, że moje postanowienia związane są tylko z samochodem, papierosy.

- Ruszasz z piskiem opon?

- Zdarzało się - powiedziałem zawstydzony.

- To dlaczego wczoraj śmiałeś się z sąsiada spod dziewiątki, który codziennie piłuje asfalt przed domem?

- Ale mi się to przytrafia naprawdę bardzo rzadko.

- Kiedy zamierzasz rzucić palenie?

- Rzucić!? Chodziło mi tylko o ograniczenie.

Zerknęliśmy na stronę prawą. Pod hasłem "Tak" widniało: autoryzowane stacje paliw i obsługi, dwa razy w tygodniu myjnia, raz w miesiącu przegląd i, żeby nie było, że moje postanowienia związane są tylko z samochodem, spacer.

- Spacer? - zdziwiła się żona.

- No, że będziemy chodzić na spacery, żeby się trochę poruszać. Nie można wszędzie samochodem jeździć.

- Przegląd raz na miesiąc?

- Chcesz, żeby ci kiedyś samochód stanął w szczerym polu? O auto trzeba dbać! Nie mówię o zwykłym przeglądzie, ale tylko o wizycie kontrolnej pro forma.

W sobotę rano obudziliśmy się w cudownych nastrojach. Dzieci były u dziadków, więc mieliśmy cały dzień wyłącznie dla siebie.

Zaczęliśmy od śniadania w łóżku. Było całkiem przyjemnie. Na koniec żona wyciągnęła spod poduszki batonik: "Tylko jednego, proszę". Nie mogłem jej odmówić tej przyjemności, zwłaszcza w tak szczególny dzień. Cały czas myślałem o papierosie, ale byłem twardy. 1:0 dla mnie - pomyślałem i rzuciłem: "Może jakiś spacer?". Żona była cała w skowronkach. Pojechaliśmy na spacer za miasto, ale to tylko dlatego, że trudno spacerować w smrodzie spalin, w otoczeniu postgierkowskiej architektury z wielkiej płyty. Po drodze kontrolka dała mi znać, że bak świeci pustkami. Wjechałem więc, bo akurat była promocja, na małą prywatną stację, co spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem żony. "Ostatni raz - szepnąłem i nastąpił remis".

Zadzwoniła komórka. Koleżanka z pracy wzięła firmowy telefon męża, więc rozmowa zapowiadała się na dłuższą. Popatrzyłem znacząco na żonę, ta skinęła głową... lecz rozmowa zaczęła przeciągać się w nieskończoność. W radiu puścili piosenkę Chrisa Rea, który sprawił, że prawa noga zrobiła mi się nieco przyciężkawa. Popatrzyłem na prędkościomierz: wskazywał powyżej setki! Żona aż odstawiła telefon od ucha. No i stało się. Przed nami pojawił się policjant z lizakiem.

Patrzyłem na pana władzę oczyma pełnymi smutku i wstydu. Było mi tak głupio! Policjant uśmiechnął się przyjacielsko:

- No to mamy prędkości przekroczenie i drogowe wykroczenie - zarymował, po czym zrobił taką minę, jakby ugryzł się w język.

- Co się stało? - zapytała zaniepokojona żona?

- Kurcze, znowu mi się nie udało... głupia sprawa - mam takie postanowienie noworoczne: jeżeli będę rymował na służbie, to podaruję mandat każdemu, kto złamie przepis. Mogą państwo jechać...

- Naprawdę?! - ucieszyła się żona.

- Niech już państwo jadą, bo przed zmrokiem do celu nie dojadą - zarymował kolejny raz, ugryzł się w język i ze spuszczoną głową poszedł w kierunku radiowozu.

Oj, zaimponował mi swoją konsekwencją. Przez całą drogę powrotną jechałem poniżej 60, a żona wyłączyła telefon. Czasem do niektórych rzeczy trzeba się zmuszać siłą.

SZUKAJ

NASZE GAZETY

OGŁOSZENIA

cena: 77 999,00 PLN

data: 2024-05-13

cena: 39 999,00 PLN

data: 2024-05-13

cena: 77 999,00 PLN

data: 2024-05-13

cena: 49 999,00 PLN

data: 2024-05-13

cena: 65 999,00 PLN

data: 2024-05-13

cena: 139 900,00 PLN

data: 2024-05-13

cena: 3 499,00 PLN

data: 2024-05-13

cena: 89 999,00 PLN

data: 2024-05-13

cena: 24 999,00 PLN

data: 2024-05-13

cena: 24 999,00 PLN

data: 2024-05-13


 

NASZE SERWISY

Autogielda  Odjazd  M2 Planeta zwierząt  Erotyka

Redakcja: raklama@autogielda.pl

Copyright © 2008 Autogielda - M. MAJSKI, J. STYRNA - SPÓŁKA JAWNA