zobacz:  przerywnik.pl   autogielda.pl   e.autogielda.pl

Poniedziałek, 29 Kwietnia 2024, Imieniny obchodzą: Piotr, Robert, Bogusław

ds

Ogłoszenia pochodzą z serwisu autogielda.pl: FORD MONDEO cena: 79 999,00 PLN, miejscowość: Piaseczno, data: 2024-04-28, ...szczegóły

NAPISZ DO ODJAZD-u

Napisz do nas - w każdej sprawie związanej z motoryzacją

reklama@autogielda.pl

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

Zbyszek

eMBiel


Był piękny piątkowy poranek. Termometr za oknem wskazywał jedenaście stopni, ptaszki ćwierkały, a ja oddawałem się właśnie rozmyślaniom nad zaczynającym się weekendem. Co by tu zrobić, aby sobotę i niedzielę spędzić z dala od codziennych zmartwień?

Może wyjazd za miasto? Był to pierwszy, niezbyt oryginalny co prawda, ale w wiosennych okolicznościach przyrody idealny pomysł, który sprawił, że z innej zupełnie perspektywy spojrzałem na szare ściany biura. Ja i żona... tylko we dwoje pośród budzącej się do życia natury. Romantyzm w pełnym wydaniu. Właśnie miałem pisać esemesa do żony, by zakomunikować jej, że życie jest piękne, gdy komórka zrobiła "pik, pik". Na wyświetlaczu pojawiła się koperta. Oho, a to kto? . Jaki znowu ? Przeczytałem wiadomość i zrobiło mi się słabo, a czar poranka prysł jak przysłowiowa mydlana bańka. "Będę u ciebie wieczorem". O nie! złota rączka - zmora przeszłości, postrach studentów wydziału mechanicznego politechniki, człowiek potrafiący w każdym idealnie działającym przedmiocie znaleźć jakąś wadę, a następnie rozłożyć go na części pierwsze i w takim stanie zostawić.

Była osiemnasta. Wchodziłem akurat do toalety, gdy usłyszałem podejrzane chrobotanie przy drzwiach wejściowych. Otworzyłem z rozmachem drzwi, by wystraszyć ewentualnego złodzieja, i moim oczom ukazał się z rozebranym włącznikiem w dłoni.

- Nie rozumiem, doprawdy nie rozumiem! Nie możesz naprawić tego dzwonka? Zacina się. Chcesz, żeby cię prąd kopnął?

Po czym wypadki potoczyły się lawinowo. Okazało się, że pilot od telewizora ma zabrudzone przyciski, więc dlatego trzeba mocno wciskać, że wideo chodzi tak głośno, bo wałki napędzające taśmę się wyrobiły, że suszarka do włosów ma bardzo wyeksploatowany silnik, stąd te ciągłe wahania temperatury. Już miałem ostrzec syna, żeby schował nowy aparat cyfrowy, gdy ten wpadł w ręce Zbyszka.

- Wstyd, po prostu wstyd. Szkła obiektywu takie poplamione. Już się domyślam, co jest w środku...

W tym momencie syn wyrwał Zbyszkowi aparat i przycisnął do piersi.

- Jakiś nadpobudliwy ten twój mały... próbowałeś prozaku? Działa uspokajająco. Moje dzieci bez jednej tabletki do szkoły nie pójdą.

Zbliżała się 22.00. kończył składać pilota, kręcąc z niedowierzaniem głową:

- Ale kiedyś badziewie robili. Chyba powinniście pomyśleć o zmianie telewizora.

Żona popatrzyła z niepokojem na Zbyszka, a potem z nadzieją na mnie.

- No to... - zacząłem - może...

- Po piwku? No wiesz, nie znałem cię od tej strony. Ale skoro nalegasz.

Zdecydowaliśmy, że zakupy zrobimy na stacji benzynowej. Zeszliśmy na parking.

- Która twoja fura?

- A... tamta - wskazałem na yariskę i poczułem, że oblewa mnie zimny pot.

- No, no, stary, dorabiamy się - rzucił zazdrośnie i poszedł w stronę samochodu.

Zapaliłem silnik.

- A co to za drgania? W nowym samochodzie? Wyłącz, szybko, trzeba to sprawdzić.

Zacząłem oponować, lecz już stał przy masce.

- Otwierasz, czy nie?

Otworzyłem. I to był mój błąd! Asertywność na poziomie zerowym sprawiła, że padłem ofiarą Zbyszka.

- To musi być coś przy tym pasku... trzeba ściągnąć... podaj no klucz... nie ten... o właśnie... a żesz, ale siedzi... chyba... nie, to nie może być alternator! Myślę, że to coś z tłumikiem.

Wróciliśmy do domu przed trzecią. Zakupów w końcu nie zrobiliśmy, bo nie było czym pojechać na stację. rozsiadł się w fotelu, założył nogę na nogę i mówi:

- Masz gwarancję? No pewnie, że masz, przecież nowy samochód kupiłeś! Zawołasz jutro lawetę, ściągną cię do warsztatu i na poniedziałek będziesz miał sprawny wózek. Całe szczęście, że zauważyłem te drgania. To niedopuszczalne. Wiesz, co mogło by się stać, gdybyś jechał z większą prędkością?

- Taaak??? - czułem się doprowadzony do ostateczności.

- No, nie wiem, ale na przykład mogło by tak drgać cały czas, a chyba nie chciał byś zachorować na zespół wibracyjny. Wiesz, ludzie pracujący przy młotach pneumatycznych na to cierpią. Paskudna przypadłość. Tak że...

Wstałem. Na palcach, by nie zbudzić dzieciaków i żony, zacząłem zbliżać się do Zbyszka niczym jakiś pokrak kina niemego. Ten jednak w porę zerwał się z fotela i wziąwszy buty oraz kurtkę pod pachę uciekł z mieszkania.

Obudziłem się zlany potem. Za oknem było 11 stopni, ptaszki ćwierkały, a żona mruczała słodko przez sen. Wyjrzałem przez okno, aby upewnić się, że to wszystko nie miało miejsca, lecz było tylko koszmarem wywołanym stresem i przedłużającą się w nieskończoność zimą. Odetchnąłem z ulgą. Yariska stała cała i zdrowa. Do sypialni wszedł syn.

- Dzwonił jakiś i pytał, czy może wpaść dziś wieczorem, bo jest we Wrocławiu na konferencji.

W ciągu godziny zebraliśmy się i wyjechaliśmy za wspomniane już miasto. Szarpnąłem się nawet na skromny pokoik w gospodarstwie agroturystycznym, byle tylko nie naciąć się na złotą rączkę Zbyszka.

SZUKAJ

NASZE GAZETY

OGŁOSZENIA

cena: 57 999,00 PLN

data: 2024-04-28

cena: 74 999,00 PLN

data: 2024-04-28

cena: 19 900,00 PLN

data: 2024-04-28

cena: 73 999,00 PLN

data: 2024-04-28

cena: 78 999,00 PLN

data: 2024-04-28

cena: 3 999,00 PLN

data: 2024-04-28

cena: 11 999,00 PLN

data: 2024-04-28

cena: 114 999,00 PLN

data: 2024-04-28

cena: 13 999,00 PLN

data: 2024-04-28

cena: 78 999,00 PLN

data: 2024-04-28


 

NASZE SERWISY

Autogielda  Odjazd  M2 Planeta zwierząt  Erotyka

Redakcja: raklama@autogielda.pl

Copyright © 2008 Autogielda - M. MAJSKI, J. STYRNA - SPÓŁKA JAWNA